Wymiana strun w gitarze to nic skomplikowanego, choć stopień trudności nieco wzrasta gdy mamy do czynienia z gitarą z ruchomym mostkiem – czy to klasyczny Floyd Rose, czy inna odmiana floating tremolo. Pamiętam doskonale wymianę strun w mojej pierwszej gitarze – Squier Affinity Stratocaster. Wcześniej robiłem to już nie raz, ale w pożyczonej gitarze ze stałym mostem…
Możecie się domyślać, jakie było moje zdziwienie (a nawet przerażenie:D), kiedy podczas strojenia mostek mojego strata stanął dęba. Wtedy jakoś sobie poradziłem – dokręciłem sprężyny na maks i problem z głowy. Do czasu aż zmieniłem gitarę… Trik z dokręceniem sprężyn nie sprawdził się w Ibanezie z mostem Edge Pro II. Kilkadziesiąt minut później sytuacja została opanowana. Zmiana strun może jednak trwać znacznie krócej. Poniżej znajdziecie 6 kroków, które Wam w tym pomogą 🙂
1. Zablokuj most
Dzięki temu utrzymasz go w odpowiedniej pozycji, co później znacząco skróci czas strojenia. Jak to zrobić? Zrób „dive bomba” i włóż pod most coś, co utrzyma go w miejscu gdy zdejmiesz już struny. Pamiętaj, żeby mostek po zablokowaniu był mniej więcej w takiej samej pozycji, jak bez blokady.
Ja zwykle używam do blokowania paska gitarowego albo sztywnej gąbki. Dobrze sprawdzi się też poskładany kawałek kartonu. Pamiętaj, żeby użyta blokada była miękka – nie chcesz przecież porysować gitary 🙂
2. Zdejmij stare struny
Żeby zaoszczędzić trochę czasu możesz je po prostu przeciąć, z tym że nie polecam robić tego gdy są w pełni naciągnięte – nie tylko ze względu na możliwe uszkodzenie ciała, ale też ze względu na gitarę. Takie nagłe zmiany w naprężeniu strun to chyba nic przyjemnego dla gryfu. Dlatego tniemy kiedy struny luźno wiszą i nie wpływają na położenie mostka/naprężenie gryfu (posiadacze mostków z blokowanym siodełkiem – pamiętajcie, żeby poluzować blokadę!) . Niektórzy zalecają wymianę strun pojedynczo – ściągasz starą, zakładasz nową. Nie jest to zły sposób i sprawdzi się zwłaszcza, gdy chcesz szybko zmienić struny, bez potrzeby czyszczenia korpusu i podstrunnicy. Między bajki można włożyć tekst o krzywieniu się gitary pozostawionej bez strun – jeśli kilkanaście czy kilkadziesiąt minut sprawi, że gitara się wykrzywiła to znaczy, że i tak prędzej czy później by się to wydarzyło. Dobrze wysezonowane drewno nie ma tendencji do trwałego odkształcania się przy zmianie naprężenia.
3. Wyczyść korpus i podstrunnicę.
Przy założonych strunach ciężko dotrzeć do zakamarków przy mostku i między przystawkami. Teraz jest więc dobry moment, żeby pozbyć się kurzy z korpusu. Przy okazji warto też zadbać o podstrunnicę. Do jej czyszczenia używam Dunlop 01 (mocno osusza drewno – nie należy używać go zbyt często, 2x na rok wystarczy), do zaimpregnowania – Dunlop 02. Więcej o tym znajdziesz we wpisie Czyszczenie i konserwacja gitary.
4. Załóż nowe struny
Jeśli nie masz blokowanego siodełka na gryfie warto nasmarować rowki na każdą ze strun. Dzięki temu przy “wajhowaniu” struny nie będą blokować się na siodełku. Ja w tym celu używam zwykłego, miękkiego olówka – patrz foto obok.
Dochodzimy już prawie do końca 🙂 Obróć wszystkie klucze tak, żeby każdy na strunę “celował” w stronę mostka. Przełóż strunę przez otwór w stroiku, naciągnij, a następnie cofnij o około 2-3 cm (więcej dla strun bez owijki). Taki zapas wystarczy na poprawne owinięcie struny wokół kołka. Jeśli nie masz blokowanych kluczy warto strunę odpowiednio zaplątać – nawiń strunę ¼ obrotu, tak że otwór jest równolegle do progów; wystający nadmiar struny owiń wokół kołka w kierunku siodełka (przeciwnie do obrotu kołka przy naciąganiu struny), przeciągnij pod struną wchodzącą do kołka i wygnij z powrotem (rysunek obok chyba rozwieje wątpliwości;). Dzięki takiemu owijaniu masz pewność, że struny nie będą “puszczać” na kołku.
Zakładaj struny po kolei (ja zaczynam od najgrubszej) i od razu dostrajaj każdą do zamierzonego stroju. Po dostrojeniu warto przeciągnąć wajhę w skrajne pozycje, co pozwoli naciągnąć struny i pozbyć się naprężeń. Kiedy wszystkie struny będą już na swoim miejscu raz jeszcze skoryguj strój całości. Gdy jest ok – usuń blokadę mostu. W tym momencie przy użyciu innego kompletu strun nich dotychczas mostek może odstawać od korpusu lub się w nim schować. Bez paniki – jeśli odstaje dokręć sprężyny znajdujące się z tyłu korpusu, jeśli się schował – poluzuj. Rób to powoli, po niepełnym obrocie na raz. Gdyby się okazało, że mimo mocnego dokręcenie sprężyn most wciąż odstaje trzeba dolożyć kolejną sprężynę. Analogicznie, jeśli wciąż chowa się w korpusie trzeba zabrać jedną ze sprężyn. Regulując sprężyny sprawdzaj kiedy mostek znajdzie się znów w odpowiedniej pozycji. Gdy tak będzie sprawdź strój – jeśli wszystko zrobiłaś/-łeś poprawnie wymagana będzie jedynie delikatna korekta stroju 🙂
5. Wyreguluj menzurę
Może się zdarzyć, że dźwięk na 12 progu nie będzie równą oktawę wyższy od dźwięku pustej struny. Co wtedy? Jeśli dźwięk jest wyższy, to znaczy że siodełko mostka należy przesunąć w stronę “od gryfu”, jeśli jest z niski – przesuwamy siodełko w stronę gryfu. Przed przesuwaniem siodełka trzeba poluzować strunę a po regulacji dostroić i sprawdzić czy mamy równą oktawę między pustą struną a 12 progiem.
Przed Tobą ostatni, bardzo istotny krok…
6. Obetnij wystające struny
“Zostawiam nieobcięte, bo jak się urwie to mogę ją przesunąć i znów użyć”. Tak, tak właśnie się robiło… w czasach gdy dostęp do strun był ograniczony a same struny były drogie. Dziś zamiast takich kombinacji po prostu kup o jeden komplet więcej, żeby mieć zapas na wypadek zerwania struny. A te wystające kawałki po prostu obetnij – będzie nie tylko ładniej, ale i bezpieczniej 🙂
Wymiana strun zakończona.
Gotowe! Można grać 🙂
Konrad Sokołowski
Bardzo dobrze i naukowo wyjaśnione !!!